Ten rysunek ma długą historię. Opisałem ją przy okazji dwóch innych rysunków dla dzieci. Miała być książka dla mojego syna. Historia która się nie zdarzyła. A tymczasem Cyryl wykorzystał inny rysunek, motyw z tym samym komputerowym zwierzakiem na swojej stronie dla fanów oldskulowych gier – Offline Multiplayer.
Przy okazji. Chcę podziękować mojemu synowi Cyrylowi, za skonstruowanie szablonu tego portfolio. I za to, że jest tak elastyczny i że mogliśmy wspólnie rozwijać ten projekt. A przeprosić za moją upierdliwą drobiazgowość w dążeniu do najlepszego dostępnego rozwiązania.
